Śniło mi się dziś w nocy, że śpiewałam.
W moich myślach o przyszłości zawsze panowało przekonanie, że jakoś to będzie. Przez lata wchodzenia w dorosłość straciłam poczucie teraźniejszości. Zasypiając myślałam o tym, że wszystko co do tej pory mnie spotkało to obraz mojego życia. To jak wygląda -zapisują wspomnienia miłych momentów ale i chwil o których nie chciałabym pamiętać. One jednak są. Ciągle wracają i nie dają o sobie zapomnieć. W myśl filozofii Heideggera jestem przekonana -nie ma przypadków! Mówi się, że dobro odciska dobro. A zło?
Chcę wierzyć, że wszystko czego doświadczamy nie dzieje się bez przyczyny i skutku. Może nasze doświadczenia -również te złe poprowadzą ku zmianie czyjegoś losu na lepszy. Potrzeba tylko odwagi aby otworzyć usta gdy należy.

6 komentarzy:
kochana napisałaś, że każde moje słowo ma sens. może i sens ma, ale czy ma znaczenie? zgadazam sie z Tobą, wszystko co się dzieje, dzieje się z jakiegoś powodu, nic nie jest na marne. pozdrawiam ciepło ;)
głęboko wchodzimy w emocje i nie jest to bez znaczenia. Lubię się rozglądać wokół siebie, ze świadomością, że wszystko ma na nas wpływ.
z tymi przypadkami i Heideggerem byłbym ostrożny, nie był to nigdy ważny dla niego temat do rozważań, z prostego chociażby powodu wagi tej kwestii u antycznych stoików, Spinozy czy Hegla. Podążałbym raczej w poszukiwaniu alethei, tego prześwitu w gęstym lesie filozofowania! I "Sein und Zeit" przejrzeć! :)
aaa! To Ty jesteś tą ,,Kobietą w oknie"! ciągle gdzieś spotykam kobietę w oknie, ale dopiero dziś Cię zidentyfikowałam :-)
cześć Kobieto :-)
Ania: Słowo ma znaczenie gdy zostaje zapamiętane.. i gdy wracasz do tych słów. Jeśli więc ktoś stale do Ciebie zagląda nie jest najgorzej :-)
Mateusz: "Bycie bytu jest wolą". Mój Dasein przekracza byt zgodnie z teorią. Poczytam, poczytam. Dziękuje.
Margo: Taak. Ta świadomość ma różne smaki!
Emma: Cześć! Mam nadzieję, że identyfikacja przebiegła pomyślnie :-)
A ja to bym chciał, żeby niektóre rzeczy działy się bez przyczyny. Siedzę sobie np. na ławce, a tu idzie dziewczyna, zatrzymuje się, całuje mnie i idzie sobie dalej. Tak, tak, zdecydowanie chciałbym w wielu przypadkach pooddzielać przyczyny od skutków.
Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz